Maseczki nawilżające

Do typowych problemów skóry (nie tylko twarzy, ale całego ciała) zalicza się nadmierne przesuszenie. Wynika ono z tego, że w tkankach znajduje się zbyt mało wody, co wywołuje różne nieprzyjemne objawy. W przypadku skóry twarzy jest to pękanie i łuszczenie się naskórka, co bywa błędnie maskowane kremami natłuszczającymi, które wcale nie poprawiają zasobności tkanki w wodę. Zamiast tego należy stosować kremy nawilżające. Pozostawią one skórę matową, ale równocześnie zwiążą w niej cząsteczki wody, dzięki czemu zapewnimy skórze optymalne nawilżenie. To jednak może nie wystarczyć. Jeśli mamy problemy z suchością skóry i akurat jesteśmy w SPA, nadarza się doskonała okazja, by zająć się właśnie tym aspektem.

Specjaliści mogą nam zaproponować wiele zabiegów, które poprawią sytuację na tym odcinku. Bodaj najważniejsze są tutaj maseczki oraz okłady nawilżające, które można stosować na całym ciele. Sprawdzą się tutaj na przykład okłady z borowiny, która ma też wiele innych cennych właściwości. Działaniem ukierunkowanym typowo na poprawę hydratacji skóry jest z kolei jonoforeza. Za pomocą prądu galwanicznego bezpośrednio do tkanek tłoczone są substancje aktywne, które mają za zadanie poprawić nawilżenie skóry. Świetnie w tym celu sprawdzi się witamina A, która wnikając w głębokie partie skóry zapewnia jej optymalne nawilżenie. Ponadto miejmy na uwadze, że taki zabieg przyczynia się również do wygładzenia płytszych zmarszczek, a więc ma także inne walory.

Podobne efekty daje sonoforeza, gdzie czynnikiem transportującym składniki odżywcze w głąb tkanek są ultradźwięki.